W aranżacji wnętrz każdy szczegół ma znaczenie. Wygląd pomieszczeń nie zależy bowiem wyłącznie od tych głównych elementów, takich jak meble czy różnego rodzaju urządzenia bądź domowe sprzęty. Chociażby taka prezencja łazienki w dużej mierze będzie wynikać z tego, w jaki sposób się ją oświetli oraz jakich lamp się do tego celu użyje.
Duża ilość światła optycznie powiększy przestrzeń, ale z kolei zgrabne zaciemnienie może nadać pokojowi kąpielowemu niesamowitego klimatu i odrobin tajemniczości. Jakie oświetlenie do łazienki warto zatem wybrać? Oto kilka podstawowych zasad, którymi warto się kierować przy aranżowaniu tego jakże ważnego pomieszczenia.
Punktem, który koniecznie wypadałoby mocniej naświetlić w łazience, będzie lustro zawieszone tuż nad umywalką. A już tutaj można popełnić poważny błąd. Większość osób zdecyduje się bowiem na zamontowanie punktu oświetleniowego bezpośrednio nad lustrem, a to sprawi, że osoba, która przed nim stanie, ujrzy na swojej twarzy nieprzyjemne cienie. Niby nie jest to duży problem, ale jednak coś takiego może utrudnić przeprowadzanie wielu codziennych czynności, takich jak usuwanie owłosienia z twarzy bądź wykonywanie makijażu. Lustro najlepiej więc oświetlić po bokach. Z obu jego stron można umieścić niewielkie kinkiety. Nowoczesnym rozwiązaniem będzie również zamontowanie malutkich punktów oświetleniowych na samej powierzchni lustra – efekt może być naprawdę niesamowity!
Podczas dobierania odpowiednich lamp do łazienki mało kto myśli o tym, by umieścić je w pobliżu kabiny prysznicowej. No bo czy ktokolwiek potrzebuje większej ilości światła w momencie, gdy zajmuje się czyszczeniem ciała? Raczej nie, choć i tutaj zdarzają się wyjątki. Przeważnie obudowy kabin prysznicowych wykonywane są z dużych szklanych tafli, dzięki czemu same świetnie odbijają światło i pozwalają przez nie wszystko dostrzec.
Najczęściej tak właśnie się dzieje w małych łazienkach. Nierzadko wystarczy im nawet jedna porządna i bardziej wydajna lampa, która swoim światłem spokojnie dotrze do wszystkich zakamarków pomieszczenia. W przypadku dużych łazienek czasem jednak nawet i kabina prysznicowa wymaga dodatkowego oświetlenia. Warto więc przynajmniej o nim pomyśleć. Czasami taki dodatkowy akcent może być fajnym detalem aranżacyjnym.
Jakie oświetlenie do łazienki wybrać? Zawsze podstawą musi być jednak oświetlenie centralne. To ono jest najważniejsze. To jego kluczowym zadaniem jest jak najdokładniejsze rozjaśnienie i rozświetlenie całego pomieszczenia. Nie należy więc od samego początku skupiać się na mniej istotnych detalach. Niewielkie punkty oświetleniowe czy kinkiety, które zamocuje się w okolicy kabiny prysznicowej bądź lustra, będą mieć oczywiście wpływ na ostateczny wizerunek aranżacji, ale nigdy przenigdy nie zastąpią oświetlenia podstawowego.
W łazience odgrywa ono kluczową rolę. Zastępuje światło naturalne, którego w tym pomieszczeniu, z uwagi na jego specyficzne przeznaczenie, nie ma zbyt wiele. Najczęściej w tej roli wykorzystuje się oprawy mocowane na środkowej części sufitu. Nie musi być to jednak wyłącznie jedna lampa. Kilka punktów rozłożonych w jednej linii zapewni jeszcze większą ilość światła, a przy tym świetny efekt dekoracyjny.
Wielu osobom lampy łazienkowe kojarzą się z nudnymi, zupełnie zwyczajnymi i podstawowymi oprawami. A jednak nawet one mogą i potrafią zaskakiwać! Nie trzeba godzić się na tradycyjne rozwiązania, skoro tuż obok ma się do wyboru prawdziwe oświetlenia dekoracyjne, potrafiące odgrywać kilka funkcji na raz. Są nie tylko praktyczne, ale przede wszystkim atrakcyjne.
To w wyglądzie tkwi ich siła. Oświetlenia łazienkowe mogą przypominać niemalże takie małe i funkcjonalne dzieła sztuki, które w błyskawiczny sposób przeobrażają cały wizerunek łazienki i tworzą z niej taki projekt, jakiego nie powstydziłby się żaden architekt. Co prawda designerskie lampy nie kosztują mało, ale jednak potrafią one zastąpić całą masę dodatków. Dzięki nim łazienka zyskuje jeden mocny akcent, który fantastycznie ją upiększa.
